Zatrzymanie prawa jazdy za przekroczenie prędkości jest niekonstytucyjne

We wtorek 13 grudnia 2022 r. Trybunał Konstytucyjny uznał, że przepisy pozwalające na zatrzymanie prawa jazdy w przypadku kierowania pojazdem z prędkością przekraczającą dopuszczalną o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym są niezgodne z Konstytucją.

Wniosek o zbadanie zgodności art. 102 ust. 1 pkt 4 i 5 ust. 1c, 1d i 1da ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami w zw. z art. 7 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 20 marca 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw z art. 2, art. 45 ust. 1, art. 78 Konstytucji RP do Trybunału Konstytucyjnego złożyła Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzata Manowska.

Zaznaczyła przy tym, że nadanie kompetencji do samowolnego decydowania o zatrzymaniu prawa jazdy organowi kontroli ruchu drogowego, bez możliwości oceny okoliczności ją uzasadniających przez organ administracyjny i sądowy, jest nie do pogodzenia z zasadami obowiązującymi w demokratycznym państwie prawnym.

Przepisy niezgodne z Konstytucją

Potwierdził to Trybunał Konstytucyjny, który w sprawie o sygn. K4/21 T orzekł, że niezgodne z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej są przepisy ustawy o kierujących pojazdami, które pozwalają staroście na zatrzymanie kierowcy prawa jazdy za prowadzenie pojazdu z prędkością przekraczającą dopuszczalną o więcej niż 50 km/h lub przewożenie niedozwolonej liczby osób, wyłącznie na podstawie nieweryfikowalnej informacji organu kontroli ruchu drogowego.

Trybunał Konstytucyjny w ogłoszonym wyroku stwierdził, iż starosta nie dokonuje samodzielnie ustaleń faktycznych co do rzeczywistego przebiegu zdarzenia. Jest związany treścią informacji organu kontroli ruchu drogowego. Treść informacji funkcjonariusza policji korzysta ze swoistego domniemania prawdziwości, które nie może być przez stronę podważone w toku postępowania administracyjnego w sprawie zatrzymania prawa jazdy. Dlatego też Trybunał Konstytucyjny uznał, że podważany przepis nie eliminuje możliwości zatrzymania prawa jazdy w sytuacji, w której tak naprawdę nie doszło do naruszenia przepisów o ruchu drogowym.

Konieczne postępowanie dowodowe

W praktyce oznacza to, że po wydanym wyroku Trybunału Konstytucyjnego policja nadal będzie mogła zatrzymać kierowcy prawo jazdy i przesłać notatkę do starosty, jednak starosta nie będzie już mógł automatycznie pozbawić kierowcy uprawnień tylko na podstawie informacji policji o zatrzymaniu prawa jazdyStarosta będzie musiał przeprowadzić postępowanie dowodowe, rozważyć wyjaśnienia strony – dopiero wtedy będzie mógł wydać decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy. To spowoduje, że kierowca zyska silne narzędzie obrony, i w wielu przypadkach nie utraci uprawnień do kierowania pojazdem. 

Przypominamy, że zgodnie z art. 190 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego wchodzi w życie z dniem jego ogłoszenia. Oznacza to, że zakwestionowany przepis utraci moc, dopiero wtedy gdy wyrok zostanie opublikowany w Dzienniku Ustaw. Zgodnie z Konstytucją powinno to nastąpić niezwłocznie.

Autor: Natalia Potkańska

Fot. Henryk Niestrój www.instagram.com/henrykniestrojfotografia (pixabay.com)