MKZPartnerzy na premierze „Fantastycznego Matta Pareya”

Film dokumentalny w reżyserii Bartosza Paducha o Macieju Parowskim – ojcu chrzestnym polskiej fantastyki, którego alter ego jest komiksowy bohater Matt Parey – gości obecnie w polskich kinach. Nasza kancelaria zajmowała się obsługą prawną produkcji.

Maciej Parowski wieloletni redaktor naczelny miesięcznika „Fantastyka”/„Nowa Fantastyka” był współautorem popularnej komiksowej serii pt. „Funky Koval”, z kosmicznym detektywem Mattem Pareyem w roli głównej. W filmie pojawiają się wypowiedzi osób ceniących Parowskiego, wśród nich Andrzeja Sapkowskiego, Szczepana Twardocha i Łukasza Orbitowskiego. Twórcy dokumentu przeplatają je komiksowymi animacjami, którym towarzyszy świetna oprawa muzyczna, opracowana przez Sebastiana Imbierowicza.

Współpraca z Fundacją Raban

– Moc kolorowych, wspaniałych obrazów i muzyka z tamtych lat sprawiły, że oglądając film cofnęłam się do lat osiemdziesiątych. To niezapomniana, ekscytująca podróż w czasie! Cały czas sobie nucę motywy przewodnie – opowiada wspólnik zarządzająca MKZPartnerzy, radca prawny Katarzyna Kosicka-Polak, uczestnicząca w uroczystej premierze, która odbyła się 8 września w kinie Iluzjon w Warszawie. – Bardzo dziękuję za współpracę Justynie Kluczewskiej i Maciejowi Ostatkowi, producentom z Fundacji Raban za inspirującą współpracę i zaproszenie na uroczystą premierę filmu. To już kolejna produkcja filmowa przy której współpracujemy. Jestem jak zwykle zaszczycona współpracą z producentami. Pod względem prawnym ciekawe jest to, że twórcy łączą różne formy wizualne z muzyką i korzystają z fragmentów czerpanych z archiwów – dodaje.

Prawnicy MKZPartnerzy obsługiwali również produkcję filmu „Bestie ze Złego”, w reż. Tomasza Knittela. Pierwszą produkcją Fundacji Raban, dla której nasza kancelaria świadczyła obsługę prawną był „Skandal. Ewenement Molesty”, również wyreżyserowany przez Bartosza Paducha, który w rozmowie z Piotrem Kowalczykiem na stronach fina.gov.pl tak opowiada o dokumencie „Fantastyczny Matt Parey”:

„Tak naprawdę pomysł na ten film wyszedł po jego śmierci. Przedstawił go Marek Oramus, przyjaciel Maćka Parowskiego, pisarz science fiction, jeden z „grupy trzymającej fantastykę”. On się zgłosił do Telewizji Polskiej – tam powiedzieli mu, żeby przyniósł scenariusz. Redaktorka w TVP Anka Ferens zwróciła się z tym pomysłem do mnie. Wprawdzie kojarzyłem nazwisko Maćka Parowskiego, ale nie byłem dzieckiem fandomu. O fantastykę zaledwie się otarłem. Nie była to postać mi bliska. Musiałem więc najpierw w to wejść.Dość szybko stało się jasne, że ten film będzie czymś więcej niż tylko biografią człowieka. Życiem i dziełem Macieja Parowskiego było środowisko – fandom i literatura”.