Gildia Scenarzystów Polskich wydała oświadczenie w sprawie powstawania i rozwoju modeli sztucznej inteligencji, w którym wzywa do podjęcia merytorycznej dyskusji i działań zmierzających w stronę uregulowania funkcjonowania generatywnej AI.
Od kilku miesięcy można zauważyć dynamiczny rozwój sztucznej inteligencji (Artificial Intelligence – AI), w szczególności takich aplikacji jak ChatGPT. Zmiany są tak zaskakująco szybkie, że trudno przewidzieć do czego aplikacja będzie zdolna za kilka miesięcy, a co dopiero za rok czy kilka lat. Już teraz zdjęcia generowane przez sztuczną inteligencje tak wiernie oddają rzeczywistości, że z łatwością można je pomylić z fotografiami wykonanymi przez człowieka. Przykładowo w ostatnim czasie zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję wygrało prestiżowy konkurs fotograficzny Sony World Photography Award w kategorii Kreatywność / Open. Boris Eldagssen, „twórca” fotografii ujawnił tę informację zaraz po ogłoszeniu, że został laureatem konkursu i odmówił przyjęcia nagrody. Rzeczoną fotografię zgłosił w celu wywołania dyskusji na temat wpływu AI na przyszłość branży fotograficznej.
Konieczne zasady dla AI
Nieprzewidywalnie szybki rozwój sztucznej inteligencji i generatorów treści na niej opartych skutkuje tym, iż prawo nie nadąża za zmianami. Gildia Scenarzystów Polskich w swoim apelu wskazuje, że co prawda taki przebieg wydarzeń może stanowić szansę dla rozwoju rynku audiowizualnego i kultury, ale jednocześnie zaznacza, że szybkie postępy AI stanowią także bardzo poważne wyzwanie w obszarach kultury, gospodarki i prawa, za którym muszą pójść działania regulacyjne.
Scenarzyści podkreślają, że sztuczna inteligencja powinna stanowić dla twórców dodatkowe narzędzie i wsparcie podczas gdy, w środowisku zaczyna pojawiać się strach, że AI zacznie wykluczać i zastępować realnych twórców. Ponadto, Gildia wzywa do wprowadzenia obowiązkowego oznaczania utworów powstałych przy użyciu sztucznej inteligencji, gdyż odbiorcy powinni wiedzieć czy dany element kultury jest wytworem człowieka czy nie.
Gildia podkreśla, że konieczne jest opracowanie zasad wprowadzania do publicznego obrotu modeli sztucznej inteligencji oraz jej wytworów. Postuluje zastosowanie okresowego moratorium na udostępnianie wytworów kultury na potrzeby trenowania modeli generatywnej sztucznej inteligencji.
Nowe pole eksploatacji
Istotne wydaje się również to, że według Gildii udostępnianie dzieł na potrzeby trenowania i działania modeli sztucznej inteligencji stanowi nowe, osobne pole eksploatacji tych dzieł. Nic dziwnego więc, że Gildia „zwraca się z prośbą do Ustawodawców oraz właściwych instytucji regulujących rynek kultury i praw własności intelektualnej o podjęcie prac zmierzających do zabezpieczenia praw i interesów twórców, w szczególności do stworzenia odpowiednich mechanizmów blokujących nieuprawnione korzystanie z dzieł twórców, a także do stworzenia systemu rekompensat dla twórców z tytułu wykorzystywania ich dzieł przez modele sztucznej inteligencji kreujące nowe treści”.
Sztuczna inteligencja może stanowić zagrożenie nie tylko dla twórców. Przykładowo aplikacje AI wpływają na to, jakie informacje widzimy online, przewidując, jakie treści są angażujące dla konkretnego użytkownika, często wiąże się z naruszeniem jego prywatność. Korzystanie z rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji budzi też coraz większe obawy etyczne. Stworzenie regulacji w tym zakresie niesie za sobą również wyzwanie w zakresie ograniczenia nieetycznego wykorzystania technik uczenia maszynowego, przy jednoczesnym niezatrzymywaniu innowacji i postępu technicznego.
Unia Europejska podjęła już działania w celu prawnego uregulowania sztucznej inteligencji proponując tzw. „AI Act”. Komisja Europejska opracowuje regulacje, które określają dozwolone zastosowania sztucznej inteligencji, jednak biorąc pod uwagę tempo rozwoju AI istnieje ryzyko, że prawo nie nadąży za rzeczywistością.
OŚWIADCZENIE GILDII SCENARZYSTÓW POLSKICH
Autor: Małgorzata Krawczyk, radca prawny w Dziale Własność Intelektualna/E-commerce/Nowe Technologie