Panująca od roku pandemia w Europie ma ogromny wpływ na wszystkie gałęzie gospodarki, w tym również branże TSL (transport, spedycja i logistyka). I chociaż w sektorach morskim oraz lotniczym spadek obrotów nie jest tak duży, jak się spodziewano, to jednak przedsiębiorstwa świadczące usługi transportu drogowego najdotkliwiej odczuły skutki pandemicznego krachu.
W Europie z uwagi na trwającą pandemię SARS-CoV-2 spadł gwałtownie popyt na usługi transportu drogowego – a jest to segment transportu mający około 70 % udziału w łącznych przewozach. Z oczywistych przyczyn ma to negatywny wpływ na sam rynek, jak i na przedsiębiorców na nim działających.
Z drogi na tory
W tym pandemicznym czasie, w którym dominuje niepewność oraz ogromna dynamika zmian, wielu przedsiębiorców szuka nowych rozwiązań, które pozwoliłyby na rozwój oraz osiąganie zysków mimo trudnej sytuacji. Wielu decyduje się na wcześniej zaplanowane projekty restrukturyzacyjne. Coraz częściej dominuje w branży opinia, że przeniesienie ładunków z transportu drogowego na kolejowy to konieczność. Potęgowane jest to przez zwiększające się ceny frachtów w sektorach morskich oraz lotniczym.
Rok 2020 postawił przed przedsiębiorcami trudniącymi się świadczeniem usług w sektorze transportu drogowego wiele nowych wyzwań, nie tylko tych, które bezpośrednio związane są z pandemią. W sierpniu obowiązywać zaczął tak zwany Pakiet Mobilności, który wprowadza wiele zmian dla przewoźników drogowych. Nie bez znaczenia jest też utrzymujący się od kilku lat problem braku zawodowych kierowców, co również niebagatelnie wpływa na koszty ponoszone przez przedsiębiorców działających w branży przewozowej.
Restrukturyzacja, cięcie kosztów
Wskazane wyżej zmiany oraz problemy na rynku zmuszają przedsiębiorców do szukania nowych rozwiązań. Jednym z nich może być restrukturyzacja formy przedsiębiorstwa, pociągająca za sobą redukcję kosztów. Dobrym rozwiązaniem mogą być również transakcje z obszaru M&A – uprzednio zaplanowane przejęcia, które wzmocnią pozycję przedsiębiorcy w branży. Rynek przeniósł bowiem swój główny środek zainteresowanie w zakresie tego typu transakcji w stronę tak zwanych distressed M&A. Są to przejęcia takich podmiotów, które z racji panującej pandemii popadły w trudną sytuację oraz tzw. aktywów zagrożonych, jak również o restrukturyzację całych struktur grup kapitałowych. W tym kontekście przedsiębiorcy – nie tylko z resztą działający w branży TSL – dokonują „przegrupowania” strategicznego posiadanych przez siebie aktywów, pozyskując nowe i jednocześnie oferując do zbycia te, których nie uznają za key assets.
Kancelaria MKZ Partnerzy łączy znajomość branży TSL, jej problemów oraz stosowanych rozwiązań z jednoczesnym wieloletnim doświadczeniem w analizowaniu i prowadzeniu transakcji z zakresu fuzji i przejęć. Oferuje pomoc w tym zakresie nie tylko „dużym graczom”, ale także mniejszym przedsiębiorcom, chcącym znaleźć swoją pozycję na rynku.
Pamiętajmy, że trwająca od ponad roku dynamiczna, nieprzewidywalna sytuacja to dla niektórych szansa, aby zwiększyć swoje aktywa i zbudować trwałą pozycję w swoim segmencie branży. Nasza Kancelaria może pomóc w przeprowadzeniu transakcji bądź restrukturyzacji nie tylko od strony prawnej, ale także, ze względu na wspomnianą znajomość rynku, od strony biznesowej.