Reklama się zmniejszy

Udostępniony właśnie do konsultacji projekt uchwały krajobrazowej dla Warszawy mówi „nie” dużej reklamie – pisze radca prawny Katarzyna Kosicka-Polak w „Dzienniku Gazecie Prawnej”.

Absolutnie jestem za uregulowaniem kwestii reklam w przestrzeni miejskiej. Brak czytelnych i niesprzecznych ze sobą nawzajem przepisów prowadzi do niepewności prawa, a co za tym idzie – niestabilności warunków podejmowania decyzji biznesowych. Do tego dochodzą kontrowersje między ruchami miejskimi i firmami reklamowymi. Przy okazji wprowadzania zmian należy jednak spojrzeć na problem wieloaspektowo.

Projekt uchwały w sprawie zasad i warunków sytuowania obiektów małej architektury, tablic i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń w Warszawie, zwanej w skrócie uchwałą krajobrazową, został wyłożony do publicznego wglądu 26 października tego roku, zgodnie z art. 37b ust. 2 pkt 8 ustawy z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. To właśnie postanowienia tej ustawy dały prawo Radzie m.st. Warszawy do przyjęcia uchwały krajobrazowej. Zgodnie z art. 37a ust. 1 ustawy rada gminy może oprócz zasad i warunków sytuowania ustalać gabaryty, standardy jakościowe oraz rodzaje materiałów budowlanych, z których mają być wykonane nośniki reklamowe.

(…)

Gdy na zawieszenie dużych reklam zgadzają się właściciele nieruchomości, zabronienie im tego ograniczy ich prawo własności. Ci, którym zostanie odebrane prawo do prezentacji reklamy na swojej własności, będą mogli dochodzić swych praw na drodze cywilnej. Dotyczy to oczywiście nie tylko osób prywatnych.

Czytaj więcej w „Dzienniku Gazecie Prawnej”