Żaden przedsiębiorca nie powinien rozpocząć projektu reklamowego czy filmowego z udziałem dzieci, bez uzyskania zgody ich opiekunów. A i taka zgoda nie zdejmuje z niego odpowiedzialności – pisze Katarzyna Kosicka-Polak, radca prawny, wspólnik zarządzająca w MKZPartnerzy na stronach Rzeczpospolitej.
Z okazji niedawnego Dnia Dziecka warto przybliżyć prawa naszych „przedsiębiorczych” podopiecznych, których wizerunki coraz częściej pojawiają w postach blogerów i influencerów oraz w profesjonalnych produkcjach reklamowych i filmowych.
Dzieci w show-biznesie są od zawsze. A jednak, mimo licznych postulatów, do tej pory nie stworzono kompleksowej regulacji, która zabezpieczyłaby ich prawa osobiste i finansowe. Mimo rosnącej skali udziału małoletnich w produkcjach wideo, wsparcia prawnego dla dzieci trzeba szukać w różnorodnych aktach prawa krajowego i międzynarodowego, a także w wewnętrznych regulacjach organizacji filmowych czy reklamowych.
Cały tekst można odnaleźć w Rzeczy o prawie – dodatku Rzeczpospolitej z dnia 6 czerwca 2023 r.

