Ministerstwo Zdrowia chce, by część szpitali została wyłączona z krajowego systemu cyberbezpieczeństwa. Dzięki temu lecznice nie byłyby zaliczane do operatorów usług kluczowych i nie musiałyby spełniać dodatkowych, kosztownych wymagań.
Jednak na razie nie zmieniono przepisów, a to oznacza, że np.: szpitale działające jako instytuty badawcze muszą się przygotowywać do nowych obowiązków. Dyrektorzy szpitali przyznają, że często zdarzają się cyberataki, w których złodzieje próbują wyłudzić dane lub pieniądze.
(…)
Artur Zawolski, partner i radca prawny w Kancelarii Prawnej Michalak Kosicka Zawolski i Partnerzy Radcowie Prawni podkreśla, że jako praktyk doradzający placówkom leczniczym i szpitalom, zauważa niepokój osób nimi zarządzających w kontekście nowych obowiązków. – Wdrożenie przepisów o cyberbezpieczeństwie dla lecznic to nowe obciążenia pod względem finansowym – mówi Zawolski. – Przecież większość szpitali nie bilansuje kosztów z przychodami, a jednocześnie ciągnie się za nimi zadłużenie z poprzednich lat. Sytuację tę zapewne zauważył minister, i słusznie, planuje zmiany – dodaje.